Tak na marginesie...
05 kwietnia 2005
Coraz częściej potykam się o prawdę, którą racjami umysłu pragnę znaleźć.
Coraz częściej potykam się o racje umysłu, którymi pragnę znaleźć prawdę.
Coraz częściej potykam się o znaleźć, które naprawdę pragną racje umysłu.
Coraz częściej potykam się o pragnę, które prawdziwie w racjach umysłu odnajduję.
Elitaryzacja astrologii? czyli o Pani Jadzi i Panu Mundziu, co jej nie chciał...
04 kwietnia 2005
Graag: Przede wszystkim chciałem zwrócić uwagę na rozpowszechnienie wszelakich informacji (mniej lub bardziej konkretnych) na temat tej dziedziny, chcąc nie chcąc zwanej królewską.
Tranzyty planet przez domy
21 lutego 2005
Astrei: Zastanawia mnie jedna kwestia: Jeżeli Saturn w tranzycie jest obecnie w 9 domu w Raku, a także kiedy zmieni się znak, w którym będzie Saturn (czyli wejdzie do znaku Lwa, ale nadal jest to 9 dom danej osoby), czy będzie to związane ze znacznie większym podkreślenie spraw związanych z nauką?
Wittgensteinowskie prowokacje
10 października 2004
O konstrukcji mentalnej jakiegoś człowieka mówi układ planet w momencie jego urodzenia. Można to porównać do fabryki produkującej miniaturowe modele kolejek dla chłopców, które są sprzedawane w paczkach liczących tyle samo elementów. W pudełku są tory. Kombinacji ich złożenia jest nieskończenie wiele. Można ułozyć koło, można i ósemkę, można zrobić taki tor, który będzie wykolejał się na początku trasy, jak również taki, w którym pociąg wykolei się na środkowym moście. [Panto]
Horoskop II Wojny Åšwiatowej
29 sierpnia 2004
O tym, że Hitler posiadał astrologów wiedziałem od dawna. Zresztą każdy posiadacz "Niebieskiej Ariadny", może poczytać o losach astrologów, którzy pracowali dla Hitlera. Niedawno dokonałem odkrycia, które pozwoliło mi na własnej skórze przekonać się, że w losy II wojny światowej wsadzali swe trzy grosze niemieccy astrolodzy.
Strona 5 z 6