Dobry Wieczor Hallina.
Bardzo ci wspolczuje , bo mam tez cos podobnego za soba i wiem jak to boli.
Wiesz jest pewna zasada; ze przyjaciol nie szuka sie w pracy , najlepiej jest swoje robic a ze wspopracownikami z dystansem. Nigdy nie wiadomo, co w kims innym drzemie.
Wedlug mnie sytuacja polepszy sie od drugiej polowy wrzesnia i mysle tez, ze ty po prostu troche ustapisz z wojennej sciezki.Masz w lunarnym na druga polowe wrzesnia neptuna i chirona w retrogracjii na AC w wodniku , ostatnie stopnie.Proponowalabym ci zebys ta cala sytuacje dobrze przemyslala i naprawde zastanowila sie co chcesz. Czy chcialabys moze, zeby wrocily te " dobre czasy " z przeszlosci czy chcialabys swojego wroga zwalczyc.
Musisz dobrze przeanalizowac swoje uczucia, w tym sensie, ze musisz zdac sobie sprawe czy jest to czysta nienawisc do wroga , czy jest to moze tylko skaleczona dusza i roczarowanie z powodu braku wdziecznosci.Jezeli uczucia sa zupelnie czyste , obojetnie w ktora strone , to mozna wykorzystac pare rytualow starych doswiadczonych czarownic.
Nie ma na swiecie niczego; czego nie ma.Ale prosze cie , nie zalamuj sie tak bardzo , jest tyle nieszczesc na swiecie, ze w porownaniu z toba to niest az tak strasznie.
Bardzo serdecznie cie pozdrawiam. Marianna
|