Witam wszystkich serdecznie. Jestem poczatkujaca w astrologi i mam cale mnostwo pytan i sama nie wiem od czego zaczac. Mam 32 lata i do tej pory myslalam, ze moja godzina urodzenia to 12:45 miesiac temu mojej mamie wpadly jakies papierki ze szpitala w rece i powiadomila mnie , ze sie urodzilam o 13:45 (jestem jedynaczka a mama nie pamietala mojej godz. urodzin ! ) i tak oto wszystkie planety z domu 9 przesunely sie do domu 8 . A ja na sam poczatek do mojej interpretacji kosmogramu. Zdaje sobie sprawe , ze raczej nikt nie ma ochoty do interpretacji ogolnej mojego kosmogramu ( a moze jednak tak ? )W kazdym badz razie mam maly problem w wyszukaniu planety dominujacej. Mysle , ze to moze byc Wenus poniewaz mam cale mnostwo planet w wadze a Wenus to patron Wagi. Chociaz gdzies czytalam , ze planeta dominujaca powinna sie znajdowac jak najblizej AC,MC,DC lub IC . Wiec moze to byc Mars , choc moim zdaniem Mars jest slaby w raku. A moze to Neptun ? ma uklad harmonijny prawie z kazda inna planeta. Sestile ze sloncem, z ksiezycem z merkuriem . Ok. Teraz grzecznie poczekam na kogos zainteresowanego lub zainteresowanych rozmowa ze mna . Z gory dziekuje serdecznie.

...zeby bylo wszystko bardziej widoczne.

Dziekuje slicznie za Twoje zainteresowanie. Z tym dominantem wlasnie tak myslalam , ze nie ma jednego. Saturn w moim przypadku nie wydaje sie zbyc grozny. nie ma zadnych aspektow z innymi planetami. Mowi o " poznym" zamaz wyjsciu . Oczywiscie w naszych czasach wyjscie za maz w wieku 30 to narmalka , no ale jeszcze 20 lat temu 30-stka byla uwazna za stara panne . Dzieki Bogu , ze czasy sie zmienily. ! Oczywiscie wyszlam wlasnie w wieku 32 lat i za osobe starsza ode mnie ! Tak jak Saturn "zadecydowal ". Co myslisz o ukladzie , ze moj AC jest w niezgodzie z wieloma planetami ? Slonce kwadrat AC, Ksiezyc kwadrat AC, Mars oppozycjia AC Merkury kwadrat AC. To chyba dlatego jestem raczej leniwa i nic nie mam wspolnego z pracowitym i malo romantycznym kozioroscem

ps.

(jestem jedynaczka a mama nie pamietala mojej godz. urodzin!)<

W koncu to byl jej porod . Chociaz godzine powinna pamietac. Gdyby rodzila 5 6 razy nie wymagalabym zapamietania wszystkich godzin urodzin . Niestety nie jestem najwazniejsza rzecza w zyciu mojej mamy. To chyba wina , ze mam ksiezyc w wadze co mowi o zlym zwiazku z mama a jak jeszcze matka jest z byka to jeszcze gorzej. Moja to strzelec a i tak t nic nie zmienia.