Witamy, Gościu Serdeczny
ProszÄ™ zaloguj siÄ™ albo zarejestruj.    Nie pamiÄ™tasz hasÅ‚a?

szukam drogi
(1 wejść) (1) Gość
W dółStrona: 12
TEMAT: szukam drogi
#10196
szukam drogi 13 lat(a), 10 mies. temu  
Witam,tak naprawde mam 2 problemy, jednak z tym drugim byc moze udam sie do innego dzialu.
znalazlam sie tutaj, poniewaz szukam przewodnika.
urodzilam sie 07-12-1985 o godz 7.00
Wibruje na 33. i to do tego stopnia, ze wszelkie interpretacje tej liczby pasuja do mnie. kiedys wrozka rozkladajac dla mnie tarota powiedziala mi, ze jestem medium. a raczej mam ku temu predyspozycje. i fakt, nawiedzaja mnie rozne sny, ktore daja mi znaki co do rzeczywistosci (dlatego zwwrocilam sie do wrozki), mam przeczucia, ktore mnie nie myla. sa rzeczy, ktore po prostu wiem. bez wyjasnienia. ludzie lgna do mnie po porade, a ja zwyczajnie wiem co powinni zrobic, wiem co ich bedzie (moze nie tak doslownie jak w szklanej kuli ;D ale wyczuwam jakas energie ktora nad nimi krazy). mam tez silna potrzebe dzielenia sie z ludzmi swoimi umiejetnosciami (zdolnosciami?). mam tez bardzo silny dar przekonywania. czasem wystarczy spojrzec...
zaczelam szukac pomocy, gdyz od jakiegos czasu to wszystko we mnie sie nasila i daje mi takie kopniaki od wewnatrz, zebym zaczela dzialac. wiec dzialam. szukam drogi. juz postanowilam sobie kupic runy i pojsc w ta strone, gdyz do starej wiary najbardziej mnie ciagnie. zaczwsze ciagnelo. jednak runy, ktore znalazlam, i ktore wiem ze musze miec kosztuja (jak dla mnie) majatek, wiec to jeszcze nie teraz.
co jest takim najwiekszym problemem dla mnie w tej chwili? To, ze sie zagubilam. ze mam bardzo ufna i naiwna nature. ze ludzie zawsze mnie wykorzystuja. a ja ciagle w nich wierze.. i zawsze sie zawiode, rozczaruje.
Czy moglby ktos zinterpretowac jakos dokladniej moja date urodzenia i te liczby? i to co jest mi pisane?
dziekuje bardzo.
lilly
Posty: 4
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#10197
Re: szukam drogi 13 lat(a), 10 mies. temu  
Czary mary , hokus pokus ! umieram z ciekawosci co ci odpisza moi "koledzy" z forum ! Tu sie raczej prowadzi dyskusje o astrologi a nie o tarocie, runach i numerologi. Ja osobiscie lubie te rzeczy chociaz z astrologia nie maja nic do czynienia. A ty jak czujesz takie predyspozycjie to dzialaj ! a po co ci jakies kosztowne runy ? Runy to symbole , mozesz je narysowac nawet na narmalnych kartkach papieru , wyrysowac na kamieniach ktore sama zbierzesz nad rzeka ! wykonane recznie w pelnej medytacji beda mialy wieksza "moc" niz wykonane przez kogos ktore cie beda kosztowac majatek . A jak nie runy to zacznij od zwyklej tali kart tarota czy cyganskich to juz zalezy z ktorymi masz lepszy kontakt. Ale chyba wczesniej powinnac pomoc sama sobie , uspokoic sie wewnetrznie , wydaje mi sie , ze jestes za bardzo podatna na sugestie , a w tej dziedzinie to niepozadana cecha. W numerologi twoja liczba przeznaczenia jest 33 , to mistrzowska liczba ale niestety ta liczba w numerologi to za wysokie progi na nasze nogi ! jest zbyt potezna i wysoko postawiona , by w obecnej chwili wielu ludzi potrafilo wykorzystac ja nalezycie . Gdy 33 pojawia sie jako suma nazwiska lub przznaczenia , daje wielki postep duchowy , to chyba dlatego czujesz, ze moglabys zrealizowac sie jako medium , tylko , ze niestety na razie nieliczni sposrod zyjacych osiagneli tak wysoki status duchowy ktory rowna sie Mahatmie lub Mistrzowi . Napisz jeszcze gdzie sie urodzilas . pozdrawiam
bilancia
Posty: 114
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta Miejsce: kolo Urodziny: 10/12
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#10198
Re: szukam drogi 13 lat(a), 10 mies. temu  
moje miejsce urodzenia to Gliwice.
I tez dlatego pisze na tym forum, zeby poznac siebie z astrologicznego punktu widzenia. numerologia, tarot itd - to juz przerobilam. jednak jestem ciekawa co mowia o mnie gwiazdy. zauwazyllam, ze fazy ksiezyca maja duzy wplyw nie tylko na mnie ale i na moje sny. Dlatego postanowiilam zainteresowac sie aspektem astrologicznym. Jak to ze mna jest?
PS. jak sobie radzic z ta nieszczesna sila trzydziestki trojki??
dzieki za pomoc ;)
lilly
Posty: 4
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#10207
Re: szukam drogi 13 lat(a), 10 mies. temu  
Ojejku ! nie mow tak , ze to nieszczesna 33 ! Ludzie z mistrzowskimi numerami ( 11, 22,33,44) osiagaja wiecej niz inni ! tak jak mowi znana numerolozka Janina Betkowska mistrzowskie liczby to " stare dusze " czyli wysokie rozwiniente istoty , ktore przyszly na ziemie sluzyc madroscia . Te liczby niosa ze soba dary losu . Tylko wlasnie problem w tym , ze nieraz ludzie nie wiedza ca dokladnie maja robic z tymi " darami losu" przerasta ich to i nie daje spokoju. Osobiscie znam jedna taka osobe , ktora doskonale moglaby zostac dobrym medium czy doskonala tarocistka , ale ona nie chce tego daru ! jest skromna , prosta osoba i przerasta to ja. Za kazdym razem kiedy przyjechala do mnie w odwiedziny po przespanej nocy u mnie , rano mi mowila kto umal w tym domu i o ktorej godzinie ! a nocowala u mnie w 3 roznych mieszkaniach i jej informacjie pozniej sprawdzalam u wlascicieli mieszkan i powiem ci , ze zawsze trafiala w dziesiatke ! Tylko wlasnie jak wczesniej napisalam ten dar ja przerasta i sama juz zwraca sie do innych o pomoc , bo ona poprostu tego nie chce . A z tego co piszech to w twoim przypadku jest inaczej , ty bys chciala tylko , ze jeszcze nie znalazlas odpowiedniej drogi i nie wiesz jakiego konca kija sie zlapac. A moze to jest prosciej niz myslisz . ? po co szukac po swiecie tysiaca informacji ? Zacznij studiowac i medytowac talie kart i tak krok po kroku w pelnym spokoju pojdziesz do przodu. nie wiem czy tutaj znajdziesz przewodnika w astrologi , nie chodzi mi o to , ze tutaj nie ma powaznych ludzi tylko , ze chyba powinnas spotkac sie z kims w cztery oczy i szczeze porozmawiac .
bilancia
Posty: 114
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta Miejsce: kolo Urodziny: 10/12
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#10208
Re: szukam drogi 13 lat(a), 10 mies. temu  
Wczesniej czytalam na innym poscie , ze Antares polecal komus astrologa Piotra Piotrowskiego . Moze i tobie udalo by sie umowic z nim na godzinke tetate .
bilancia
Posty: 114
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Płeć: Kobieta Miejsce: kolo Urodziny: 10/12
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#10242
Re: szukam drogi 13 lat(a), 9 mies. temu  
szamanista
Posty: 8
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Astropantheon
Ostatnio zmieniany: 2011/03/01 09:46 Przez szamanista.
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
#10251
Re: szukam drogi 13 lat(a), 9 mies. temu  
dzieki za analize ;] to ciekawe i w sumie chyba wszystko sie zgadza. jestem ksiazkowym strzelcem ;D to takie oczywiste ze az boli. Studiuje i pracuje jednak kilkaset zlotych (tak wiem, oszalalam) za runy na ametystach to dla mnie sporo... no ale mniejsza o to. do nauki czegokolwiek, czy to ezoteryki czy astrologii - w tej chwili nie mam glowy. masa nauki, do tego pietrzace sie problemy w zyciu osobistym... jaka jestem? samotna w swiecie pelnym ludzi. nadwrazliwa - przez co zawsze cierpie. ale ogolnie mozna przyjac, ze jestem pozytywnym czlowiekiem z tendencjami do bycia smutasem ;D naiwna i ufna, ciagle nie umiem sie nauczyc na pewnych bledach... i ciagle daje sie wykorzystywac. fakt, przyciagam ludzi ale tez nie zawsze czuje sie akceptowana. mam dosc ciezki charakter, wiec i grono moich znajomych jest okrojone. a co do tych snow... to nie jest tak, ze snia mi sie doslowne zdarzenia. pojawiaja mi sie znaki. kiedys przez kilka nocy pod rzad snilam o smierci. i nie mogla miec na to wplyeu telewizja czy internet.. i faktyczni - tak jak smierc oznacza koniec jednego etapu i poczatek nowego, a wisielec (snil mi sie las wisielcow) jest symbolem stagnacji, przeciagajacej sie trudnej sytuacji - tak wszystko sie wypelnilo. ostatnio przez okres gdzies 3 tygodni, co 2-3 noc snilo mi sie, ze bladze. w jakims nieznanym miejscu, raz to miasto, raz wies, czasami cos zwiazanego z koleja, dworce, tory... i tak w tych snach chodzilam nie znajac tych miejsc. co ciekawe, nie mialam celu. tak po prostu szlam. niby gdzies tam zmierzalam, jednak nie bylo konkretnego celu. i w kazdym z tych snow pojawial sie watek pieczywa ;D za pierszym razem to byly bulki, pozniej kilka tazy - chleb. dzisiaj faktycznie pojechalam cos zalatwic w innym miescie i sie kilka razy zgubilam, bo tak jakies remonty sa ;D ale te sny o drogach maja raczej wymiar Freudowski, podswiadomy.. daja mi cos do zrozumienia...
lilly
Posty: 4
graphgraph
Użytkownik poza Siecią Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 
Do góryStrona: 12